Jak przeżyć utratę miłości

utrata miłości

Leżała w pokoju gościnnym zwinięta w embrion, otulona szczelnie kocem i obłożona poduszkami. Jak w kokonie. Chociaż na zewnątrz było ponad czterdzieści stopni było jej lodowato. Ale tak dziwnie lodowato, w środku, a na zewnątrz jakby gorąco, ale oblewały ją zimne poty. Było jej niedobrze. Słabo.

Chciała jednocześnie schować się, zapaść i uciekać. Jak najdalej tak żeby nikt jej nie znalazł. Czuła panikę. Koktajl jaki był w jej głowie było trudno ogarnąć. Gonitwa myśli. Jak by świat jednocześnie się kończył i zaczynał.  Koniec był otchłanią i początek był otchłanią. Wszystko ją bolało, ręce, nogi, plecy, głowa… Wszystko od paznokci po końcówki włosów. Nie miała siły wstać. Nic nie było ważne. Wszystko przestało być ważne. Niech świat się zawali, skończy – myślała. Zupełnie nie wiedziała co ma zrobić. Fantazjowała o tym jak ze sobą skończyć – zebrać wszystkie tabletki na uspokojenie, przeciwbólowe i te jej matki na zaburzenia rytmu serca, połknąć wszystko i popić na hejnał butelką czystej, albo ulubionej wiśniówki, albo …. Czy zostawić list? I co w tym liście napisać? Takie to banalne. Co by mogła napisać w takim liście? A może wsiąść na rower i przewrócić się pod koła ciężarówki. Takie to proste. Nieszczęśliwy wypadek. Ale też ryzyko, że się nie uda, że zostanie kaleką, rośliną z wolą bez siły sprawczej. Ciekawe kto by po niej płakał? Czy pogrzeb by był piękny i wzruszający, czy wielu ludzi by było. Czy jej przyjaciółka pamięta jaką piosenkę mają puścić. Czy ktoś b y za nią tęsknił poza dziećmi. No właśnie. Dzieci. Nawet nie może się zabić, bo ma dzieci. Czegoś takiego nie robi się dzieciom. Niedawno widziała zdjęcie kobiety zwiniętej w ptasim gnieździe. Samotnej. Smutnej. Tak ona dzisiaj się czuła. – Boże spraw, żebym przestała czuć, żebym rozwiała się jak by mnie nigdy nie było. – modliła się – Jak to było? Ta modlitwa ojca Dolindo, Jezu zajmij się tym. Jezu oddaję to tobie. Jezu…. Nagle o Jezusie sobie przypomniała – pomyślała i gorzko jej się zrobiło w ustach. A właściwie co się takiego stało? Prawda powinna ją wyzwolić. Kolejny frazes. Nic się nie zmieniło. Poza tym, że ona już wie o tym co działo się od dawna w ukryciu, po za jej wiedzą. Świat zna takie historie. Nikt nie akceptuje zdrady, nikt nie akceptuje oszustwa, każdy uprawia kult bycia uczciwym, bycia fair, a na końcu większość okazuje się hipokrytami. Jeździli razem na wakacje, spędzali razem święta i wolne weekendy. Chodziła z nią na spacery i czasami zwierzała się, że on już jej nie pragnie, unika seksu, a przy śniadaniu w niedzielę czyta gazetę, a wieczorem zasypia przed telewizorem. Pocieszała ją, że to pewnie chwilowy kryzys, że w małżeństwach tak bywa, że ludzie oddalają się na chwilę, a potem przyciągają na nowo. Że ona tego też doświadcza ze swoim mężem. Ona? Ze swoim mężem? Przecież on ją tak kocha, odgarnia jej włosy z czoła i robi herbatę. – Ale jest nudny jak flaki z olejem. – powiedziała i roześmiała się głośno. Kiedy któraś z nich miała chandrę pocieszały się nawzajem. Wyciągały się na zakupy albo do spa, albo piły na bulwarach butelkę czerwonego wina i tańczyły do Amy Winehouse…. Przyjaciółki. – Mój mąż nie jest nudny. Jest solidnym człowiekiem, zawsze można na nim polegać. Jest zaradny, pełen pomysłów. Tylko taki za ścianą ostatnio, daleki. – opowiadała jej.

Wiedziała, że może powiedzieć jej wszystko.

Strony: 1 2

Komentarze

Opublikowany w Blog | Możliwość komentowania Jak przeżyć utratę miłości została wyłączona

Możliwość komentowania została wyłączona.

Czytaj inne

Więcej artykułów z bloga

złość
Jak sobie radzić ze złością

Złość!!!! Usiadła na fotelu nie zdejmując płaszcza i czapki. Wyglądała na wyczerpaną. Po policzkach płynęły jej łzy, rozmazując czarny tusz…

27 lipca, 2021
mgła
Mgła

Ciągle czegoś zapominał… Miał taką ciężką głowę, jak by ktoś mu założył czapkę w upalny dzień. Czuł, że cały czas…

30 czerwca, 2021
depresja
Nic jej się nie chciało

Nic jej się nie chciało. No, nic. Zupełnie. Trochę ją to denerwowało, bo znajomi ciągle coś robili. Zapisywali się na…

24 czerwca, 2021
Natręctwa
Natręctwa

Umyła starannie ręce w kuchni, rozebrała się do naga, znowu umyła ręce i wypełniła plastikową miednicę ciepłą wodą i mydlinami.…

16 czerwca, 2021